Niby każdy facet trenujący na siłowni zdaje sobie sprawę z tego, że powinien równomiernie rozwijać wszystkie części sylwetki, ale jednak każdy ma też swoje priorytety, a zwykle jednym z nich jest klatka piersiowa. To o jej rozbudowę mężczyźni starają się najbardziej.
Nie interesują ich treningi nóg
Nierzadko całkowicie pomijają pracę nad mięśniami dwugłowymi uda, a już totalnie nie przejmują się kształtowaniem mięśni pośladkowych. Dążą do idealnej sylwetki, która w ich mniemaniu powinna wyróżniać się rozbudowaną klatką piersiową. Jak zatem zadbać o jej mięśnie? Jakie ćwiczenia na klate siłownia warto wykonywać i jak to robić, by były one efektywne i doprowadziły do uzyskania wybranych celów?
Ćwiczeń na klatkę piersiową jest tak naprawdę całe mnóstwo. Do wyboru, do koloru. Można w nich bez przerwy przebierać, by cały czas urozmaicać swoje treningi czymś nowym. A zdecydowanie warto postępować właśnie w taki sposób. Nie powinno się bowiem iść jednym planem treningowym przez kilka miesięcy, a tym bardziej lat. Teoretycznie niektórzy tak postępują, bo dzięki takiej metodzie są w stanie kontrolować swoje postępy i testować siłę mięśni, ale jednak te mięśnie szybko przyzwyczajają się do konkretnych ruchów i prędzej czy później przestają na nie reagować. Mimo wszystko jedno ćwiczenie zawsze warto wykonywać.
A mowa tu oczywiście o klasycznym wyciskaniu sztangi. To podstawowe ćwiczenie kształtujące klatkę piersiową, które od lat nie traci na popularności. Mimo iż dziś sportowcy dwoją się i troją w wymyślaniu nowych, często przekombinowanych ćwiczeń, klasyczne wyciskanie dalej zdaje egzamin. A jak je poprawnie wykonywać? Techniką na pewno warto się tutaj zająć i opanować ją do perfekcji, by nie narażać się na niepotrzebne kontuzje. Każdy uraz zmusza bowiem do zrobienia sobie przerwy od treningów. A raczej nikt nie chciałby zostać do niej zmuszony. Lepiej więc najpierw nauczyć się poprawnie ćwiczyć, a dopiero potem skupić się na ciężarze i zadbać o to, by był on jak największy.
Wyciskanie sztangi to absolutnie niezbędne ćwiczenie w treningu klatki piersiowej
Nie ma drugiego takiego ćwiczenia na klatę siłownia, które angażowałoby tak wiele mięśni w jednym czasie. Każdy powinien je wykonywać i każdy powinien robić to poprawnie. A poprawnie, czyli jak? Prawidłowa technika w tym ćwiczeniu nie jest niestety aż tak prosta, jak to by się mogło wydawać. W pierwszej kolejności należy ułożyć się płasko na ławeczce. Wszystkie górne części ciała powinny mieć solidne podparcie, dlatego trzeba położyć się stabilnie, zanim weźmie się sztangę do rąk.
Nogi można delikatnie rozchylić. Stopy powinny całe leżeć na podłodze. Teraz można już wziąć sztangę do rąk i złapać ją nachwytem, kierując zewnętrzną stronę nadgarstków w stronę sufitu. Dłonie należy ustawić na sztandze mniej więcej na szerokość barków (może być też nieco szerzej). To pozycja wyjściowa, od której rozpoczyna się sam ruch, czyli podniesienie sztangi ze stojaków i wypchanie jej w górę przy jednoczesnym wyprostowaniu ramion. Następnie sztangę trzeba opuścić, zginając łokcie. Taki ruch jest jednym powtórzeniem ćwiczenia. Najlepiej wykonać je w kilku seriach.
Rozbudowa sylwetki jest możliwa tylko wtedy, gdy mięśnie przez cały czas są zmuszane do intensywnej i ciężkiej pracy. Co to oznacza w praktyce? Otóż intensywna praca jest wtedy, gdy mięśnie muszą dźwigać niemalże maksymalny dla nich ciężar. Oczywiście nie powinno się na każdym treningu sprawdzać swoich „maksów” czy pobijać rekordów, gdyż groziłoby to szybkim przemęczeniem i wyczerpaniem, ale nie należy też bazować na lekkich ciężarach, którymi można machać bez efektów w nieskończoność.
Ćwiczenia na klate siłownia muszą być ciężkie. Każdy powinien przy tym dostosować je do swoich możliwości oraz siły mięśni. Najlepiej popróbować tutaj z różnym ciężarem. Ktoś, kto dopiero uczy się prawidłowe techniki ruchu, może wyciskać np. samą sztangę, ale już zaawansowany sportowiec bez problemu wrzuci na nią ze sto kilogramów. Nie należy tutaj porównywać się do innych. Nie ma to żadnego sensu.
